Ally chowa twarz w poduszce i przygryza ją, czując, jak ciasny pierścień, który stanowi jej odbyt, rozszerza się, by pomieścić głowę niezwykle szerokiego i długiego kutasa jej przyjaciela Deana. Krzyczy w tkaninę, gdy otwór, przez który nigdy wcześniej nie weszła, rozciąga się poza próg bólu, który może wytrzymać.
Ally obecnie leży twarzą w dół na łóżku, mając na sobie tylko T-shirt i szorty, które Dean ściągnął aż do kostek. Przed próbą wejścia w jej tyłek rozsmarował dużą porcję wazeliny na zewnątrz i wepchnął ją w nią swoimi dużymi palcami. Za każdym razem, gdy wsuwali się w nią, jęczała głośno. Już czuje się wyczerpana po prostu zaciskaniem mięśni tyłka przez ostatnie dziesięć minut, gdy ją sondował.
Oprócz tego, że kutas Deana ma prawie dwa cale szerokości, ma prawie dziesięć cali długości. Sama Alley jest niezwykle drobną dziewczyną, mającą zaledwie metr dziewięćdziesiąt wzrostu i poważny brak widocznego biustu, mimo że ma dwadzieścia lat. Ten niski wzrost jest jednym z powodów, dla których zdecydowała się umawiać na randki ze swoim obecnym chłopakiem, Chadem, który ma tylko metr siedemdziesiąt wzrostu. W tej chwili siedzi na krześle w rogu jej sypialni, trzymając kamerę wideo.
Po komentarzu na temat faktu, że Ally jest pod każdym względem całkowitym przeciwieństwem Deana, Chad nalegał, aby uprawiali seks, aby móc sfilmować komiczny efekt. Ally początkowo odmówiła, twierdząc, że kocha Chada i nie chce go zdradzać, ale on ją przekonał, twierdząc, że będą mieli trójkąt. W wyniku tej decyzji Dean próbował wejść do jej odbytu, a nie do cipy, co według niej nie jest możliwe.
Chad po prostu śmieje się ze swojego kąta, obserwując coś, co można opisać jako koń gwałcący wiewiórkę. Głowa Ally gwałtownie unosi się znad poduszki, gdy czuje duże dłonie Deana na swoich pośladkach, które je rozsuwają. Jego główka kutasa wciąż nie zdołała nawet przebić jej odbytu. Można temu zaradzić poprzez silne pchnięcie, które powoduje, że oczy przewracają się do tyłu. Wydaje gardłowy jęk, gdy czuje, jak jeden cal masywnego członka wsuwa się w jej ciasny otwór.
– Jakie to uczucie, kochanie? – pyta Chad ze swojego kąta.
Aby odpowiedzieć, musi oderwać szczękę od poduszki. – Jakbym umierała – jęczy bez tchu.
„O to właśnie chodzi” – śmieje się Chad. „Spójrz w kamerę, kochanie. Chcę uchwycić dokładny powód, dla którego ty i Dean nie pasujecie do siebie jako para”.
„Och, nie wiem. To wydaje się trochę ostre” – Dean udaje zniechęconego. „Myślę, że Ally i ja stanowilibyśmy świetną parę”. Akcentuje to stwierdzenie kolejnym mocnym pchnięciem, które wsuwa kolejny cal jego kutasa w bezbronną dziewczynę. Ally nie gryzie już poduszki, tym razem przenikliwie krzyczy.
Dean jest czarny, co stereotypowo wyjaśnia, dlaczego jego kutas jest o wiele większy od jedynego, jakiego Ally kiedykolwiek miała w sobie, czyli Chada. Również stereotypowo jest koszykarzem z dużymi rękami i stopami. Ma sześć stóp i cztery metry wzrostu, ponad półtorej stopy wyższy od dziewczyny wijącej się teraz pod nim z bólu.
Jednak ma na myśli to, co mówi o chęci umawiania się z Ally. Jego zdaniem jest niezwykle urocza. Ma gładką, jasną skórę, która niesamowicie kontrastuje z jego. W tej chwili podziwia widok swojego ciemnego kutasa wsuwającego się w jej brzoskwiniowy tyłek. To coś, o czym nigdy nie marzył, a mimo to za każdym razem, gdy się spotykali, fantazjował o tym. Wyobraził sobie, jak by to było rozdzielić tę maleńką dziewczynę swoim masywnym kutasem za każdym razem, gdy spędzał czas z nią i Chadem.
Kiedy Chad zaproponował mu dzisiaj zmianę, zdecydowanie nie miał zamiaru jej odrzucić. Oprócz jej mleczno gładkiej skóry, przyciągają go także jej ciemnozłote włosy, które mienią się w każdym świetle; prawdopodobnie ze względu na to, jak często go szczotkuje. Dzisiaj planuje wciągnąć do niego trochę swojej spermy w każdy możliwy sposób. Nie wie, czy będzie na niego zła, ale ma nadzieję, że tak. Przynajmniej w ten sposób szybko nie zapomni ich eskapady.
Chce też, aby odtąd Chad musiał o tym myśleć za każdym razem, gdy na nią spojrzy; że była zdominowana przez Deana do tego stopnia, że pozwoliła mu zbezcześcić jej piękne włosy. Jeśli to możliwe, planuje włożyć swojego kutasa do jej małych, pomarszczonych ust. W ten sposób Chad będzie musiał o tym myśleć za każdym razem, gdy ją pocałuje. Jego masywny członek może nie zmieścić się w jej maleńkich wargach, ale wygląda na to, że jej lekko pulchne policzki będą w stanie go utrzymać.
„Nie, wy dwoje nigdy byście nie pracowali. Ona cierpiałaby za każdym razem, gdy się pieprzyliście” – Chad w końcu odpowiada na sugestię Deana.
„Dziewczyna nigdy nie powinna móc chodzić po seksie” – ogłasza z dumą Dean, wpychając kolejny cal w Ally.
Krzyczy, chwytając się boków materaca. „Proszę, wystarczy” – błaga, patrząc prosto na Chada z zalaną łzami twarzą.
Jednak w tej chwili ma poważną minę. Stwierdzenie Deana nie daje mu spokoju. Nigdy nie był w stanie przelecieć Ally tak mocno, że nie mogła potem chodzić. Wie, że Dean żartował, ale w jakiś sposób zastanawia się, czy w tym stwierdzeniu jest ziarno prawdy. Wątpi, żeby jakakolwiek dziewczyna była w stanie chodzić prosto po tym, jak została zerżnięta przez Deana. Część Chada naprawdę chce, żeby coś takiego przydarzyło się jego dziewczynie. Chce zobaczyć jej uroczą sylwetkę wijącą się w agonii, wypełnioną kutasem Deana ponad jej granice, jak nigdy dotąd.
Chad jest nie tylko poniżej średniej wzrostu, ale ma także poniżej średniej długość penisa, dlatego wybrał Ally na swoją dziewczynę. Uświadomił sobie, że tak mała dziewczynka nie miałaby tyle miejsca na narzekanie na swojego czterocalowego kutasa. Do dziś był jedyną osobą, z którą uprawiała seks i nigdy nie narzekała. Jednak dla Chada nadal było to przygnębiające, że nigdy nie był w stanie zaspokoić jej samym swoim penisem. Za każdym razem, gdy uprawiali seks, on lub ona musieli ją wykańczać palcami lub masażerem wibracyjnym.
Ally wciąż patrzy na Chada błagalnie, gdy ten wraca ze swoich myśli. „Nie ma szans” – odpowiada jej błagając z wymuszonym śmiechem. „Chcę uchwycić każdy twój wyraz twarzy, tak jak Dean sprawia, że żałujesz, że nawet uznał go za partnera”.
„Nigdy nie uważałam go za kogoś takiego” – jęczy Ally. „To był twój…” przerywa sobie, by złapać oddech, gdy Dean nagle wsuwa się w nią kilka cali na raz. Po tym jak jego główka penisa przeszła przez jej odbyt, był w stanie wśliznąć się głębiej w prostą część jej wnętrzności. Jednak jego czubek uderza w ścianę jej jelit, gdzie się zakrzywia.
Łapie się za brzuch, który wyraźnie wybrzusza się z powodu poruszania się jej narządów. Zaczyna się kłócić, jakby miała zwymiotować, ale w końcu udaje jej się powstrzymać. „To było niesamowite” – wiwatuje Chad ze swojego narożnika. – Wyglądało, jakbyś dźgał ją od środka.
– Czy sprawia ci to przyjemność? Ally jęczy z zakłopotania.
„Oczywiście, że tak” – informuje ją Chad. „Każdy facet uwielbia oglądać brutalnie pieprzoną dziewczynę. To czyni ją niezwykle atrakcyjną. W ten sam sposób współczujesz rannemu zwierzęciu”.
„W takim razie zrobię, co w mojej mocy, aby jeszcze bardziej ją zranić” – oznajmia żartobliwie Dean, wysuwając prawie całkowicie swojego kutasa. Ally bierze głęboki oddech, czując, jak ogarnia ją pustka. Czuje, jak zimna próżnia z jej narządów zostaje odepchnięta na bok, teraz, gdy jego ciepły kutas nie wypełnia już ziejącej dziury, którą utworzył.
Nie musi jednak długo czekać, ponieważ on mocno chwyta ją za tyłek i przesuwa ją tyłem na łóżko, wbijając w nią większą część swojego kutasa niż wcześniej, pozostawiając tylko dwa cale na zewnątrz. Końcówka uderza w ścianę jej wnętrzności i ślizga się po niej, gdy jego kutas się częściowo wygina. Jednak jej jelita również są zmuszone do wyprostowania się, aby go pomieścić.
Znów jest nieszczęśliwa i tym razem rzeczywiście wymiotuje przez krawędź łóżka, ponieważ jej żołądek zostaje przemieszczony. Kaszla i prycha, żeby złapać oddech, po czym spogląda na Chada z nieszczęśliwym wyrazem twarzy. „Pomóż mi” – ledwo udaje jej się wydusić z siebie słowa.
Chad jest jednak zbyt zajęty podziwianiem jej zrozpaczonej miny, żeby słuchać. „Założę się, że zemdleje przy następnym pchnięciu” – mówi o niej, jakby nie była prawdziwą osobą mającą wybór w tej kwestii.
Zdając sobie sprawę, że jej chłopak jest zagubiony, odwraca głowę i widzi za sobą Deana. „Proszę, przestań” – błaga go.
„Nie da się tego zrobić, Słodka Rzecz”. Klepie ją czule po tyłku.
„Zabijasz mnie” – jęczy.
„Nie umrzesz. Poza tym nawet gdyby tak było, i tak muszę to zrobić”.
- Dlaczego? Tak bardzo lubisz widzieć, jak cierpię?
„Każdy facet lubi wiedzieć, że jeśli dziewczyna cierpi, to on jest tego przyczyną. Jednak w tej chwili chcę, żebyś poczuła każdy centymetr mnie. Chcę, żebyś wiedziała, że właśnie to byś przeżywał, gdybyś... tam z igłą.
„Twój kutas jest dla mnie za duży” – dyszy bez tchu.
„Przyzwyczaisz się. Po prostu spróbuj z nim uprawiać seks. Nawet nie dotknie ścian”.
"Ale ja go kocham?" ona jęczy.
„W zasadzie dał mi cię tylko dla zabawy” – przypomina jej Dean.
„Obydwoje mi to robicie” – argumentuje.
„Pozwala swojej dziewczynie pieprzyć się z kimś innym. Nie zdradzam mojej dziewczyny. Korzystam z jedynej okazji, jaką kiedykolwiek mam, aby przelecieć dziewczynę, w której jestem zakochany”.
– Czekaj, jesteś we mnie zakochany? Oczy Ally rozszerzają się ze zdziwienia.
– Myślisz, że zrobiłbym to każdemu? Wbija w nią ostatnie dwa cale swojego kutasa. Oczy jej się wywracają i przewraca się na bok. Zemdlała z powodu bólu spowodowanego mocnym wyprostowaniem jelit.
„O mój Boże, naprawdę to zrobiłeś!” Chad śmieje się ze swojego kąta. „Podnieś ją. Chcę zobaczyć ten głupi wyraz jej twarzy”. Posłusznie Dean chwyta Ally za włosy i podnosi jej przód z łóżka. Kieruje jej twarz prosto w kamerę, ale ona w ogóle jej nie widzi. Widoczne są tylko białka jej oczu, a szczęka jest całkowicie luźna. Po brodzie i klatce piersiowej spływa jej ślina i wymioty, przez co koszula staje się przezroczysta. Reszta jej widocznej skóry jest niesamowicie błyszcząca od potu.
„Zmień ją. Chcę stąd zobaczyć jej rozciągniętą dupę” – rozkazuje Chad Deanowi. Znowu jest posłuszny. Kręci nogami na łóżku, chwytając Ally w talii i przyciągając ją do niedźwiedziego uścisku od tyłu. Używa własnych nóg, żeby ją unieść, dopóki nie usiądzie na jego kolanach w stylu odwróconej kowbojki.
„Och, wow” – wzdycha Chad, przybliżając kamerę do opuchniętych ust jej cipy. Są teraz niesamowicie błyszczące. „Jest podniecona. Żałuje, że nie włożyłeś jej kłody w jej cipkę”.
"To może być zorganizowane." Dean zaczyna podnosić Ally, zsuwając jej dupę ze swojego kutasa.
„Poczekaj” – Chad go zatrzymuje. Widok, jaki ma teraz na swoją dziewczynę, sprawia wrażenie, jakby została nabita na gruby, czarny słup. „Najpierw potrzebuję więcej materiału filmowego z jej napełnionym tyłkiem” – wyjaśnia Deanowi swoje wahanie. Bez ostrzeżenia Dean zsuwa Ally z powrotem na rurę, powodując jej krzyk, mimo że nie jest przytomna. „Zastanawiam się, czy jej narządy kiedykolwiek wrócą do normy” – mamrocze Chad, patrząc z podziwem.
Dean jednak zaczął szturchać jej cipkowe wargi. W tej chwili są niesamowicie puszyste. Gdyby Ally naprawdę była tak podniecona, jak twierdzi Chad, już by się otworzyli. Dla niego wygląda jak dziewica, biorąc pod uwagę to, jak zamknięta jest jej cipka. „Jest prawie jak nowa po pierwszych kilku centymetrach” – mruczy do siebie, wpychając jeden ze swoich dużych palców w jej cipkę, powodując jej pisk.
"Co to było?" Chad go nie słyszał, ale widzi, że to, co powiedział Dean, było obraźliwe.
„Moim kutasem tak bardzo rozciąga jej tyłek, że jej cipka jest zamknięta” – Dean wymyśla wymówkę. „Naprawdę nie sądzę, żeby ten trójkąt się udał”.
– Nie martw się o to. Chad macha ręką bez zainteresowania. „Powiedziałem to tylko, żeby się na to zgodziła. Chciałem tylko zobaczyć jej twarz, gdy bierze twojego masywnego kutasa w swoją dupę. Kurczę, ona potrzebuje dobrego ruchania. Czasami jest taką suką”. Twarz Deana wykrzywia się w wyrazie zmieszania, gdy słucha tyrad Chada.
„Jest taka niezdecydowana, a potem wścieka się na mnie, że nie traktuję jej opinii poważnie. Godzinami rozmawia ze swoimi przyjaciółmi i mnie ignoruje. Co miesiąc pyta, czy możemy spróbować kupić jej wibrator, żeby przyspieszyć sprawy w sypialni . Mam już tego dość. Powinienem był po prostu wepchnąć jej pięść w tyłek. Byłoby to dla ciebie mniej kłopotliwe, kolego. Chad zachowuje się tak, jakby Dean wyświadczał mu przysługę.
„Oczywiście wtedy nie byłbym w stanie tego dobrze sfilmować. Kurczę, nie mogę się doczekać, aż pokażę jej, jak wygląda, gdy jest pieprzona w dupę. Jej twarz tak bardzo bolała. Nie mogę w to uwierzyć nie zemdlała wcześniej. Mam nadzieję, że wkrótce się obudzi. Potrzebuję materiału filmowego, na którym płacze, gdy ją sodomizujesz. Jej dupek i twarz muszą być jednocześnie w kadrze. To nie jest zwykłe bicie. Ona dostaje kutasa w dupę od środka. Musi wiedzieć, że to się z nią dzieje.
Chad ma rozmarzony wyraz twarzy. Najwyraźniej wyobraża sobie, jak będzie wyglądać jego malutka dziewczyna, przesuwająca się w górę i w dół po kutasie Deana jak szmaciana lalka. „Człowieku, ona wygląda tak uroczo, kiedy cierpi. Nie wiem, czy lubię się z nią drażnić, czy chcę, żeby cierpiała za to, że jest taką suką. Myślę, że spróbuję ją ugryźć, gdy następnym razem będziemy uprawiać seks.”
Dean w dalszym ciągu wpatruje się w Chada z dezorientacją, nie wiedząc, co powinien powiedzieć. Na szczęście Chad nie oczekuje odpowiedzi. Zamiast tego zaczyna uderzać Ally w twarz. „Obudź się, śpiąca główko. Jeszcze nie skończyliśmy kręcić. Zgwałcenie cię, jeśli nie krzyczysz i nie płaczesz, nie jest zabawne”. Jej oczy mrugają kilka razy, ale się nie budzi. Chad marszczy brwi, jakby celowo sprawiała trudności.
W końcu chwyta oba jej sutki przez koszulkę i wykręca je. Krzyczy z bólu, budząc się całkowicie. "Tutaj jesteś." Znowu ją uderza. „Przygotuj się, wciąż kręcimy”.
– Jesteśmy – sapie, pocierając obolałe sutki. Bez ostrzeżenia Dean zdejmuje jej koszulkę przez głowę. Początkowo instynktownie zakrywa klatkę piersiową, ale opuszcza ramiona, gdy Chad jej to każe, machając ręką w bok.
„W porządku, Dean, potrzebujemy, żeby cierpiała tak bardzo, jak to możliwe. Upewnij się, że uderzasz w ściany jej odbytu tak mocno, jak to możliwe. Możesz ją ugryźć i uszczypnąć także w sutki. Mam kilka igieł, które możemy je też szturchnij. Chcę, żeby chociaż raz zwymiotowała.
"Co?" Ally krzyczy zdezorientowana. Nie jest pewna, czy dobrze usłyszała, czy nadal jest zdezorientowana z powodu utraty przytomności.
– Myślałeś, że robimy to dla twojej przyjemności? Chad pyta. „To nie jest zabawne patrzeć, jak dziewczyna czerpie przyjemność z seksu. Jeśli ci się to podoba, obejrzyj pokaz kamery internetowej, na którym dziewczyna dotyka się dildem. Jedynym powodem, dla którego pieprzysz dziewczynę z kutasem większym niż jej dziurka, jest zobaczenie jej grymas.
Ally otwiera usta, żeby się kłócić, gdy Dean ponownie podnosi ją ze swojego kutasa. Zanim zdążyła cokolwiek powiedzieć, powalił ją z powrotem na ziemię, zastępując jej słowa zbolałym, zdyszanym krzykiem. Powtarza to kilka razy, uniemożliwiając jej rozmowę. Jednak za każdym razem, gdy próbuje, traci więcej powietrza, aż jej twarz zaczyna sinieć.
Odwraca jej głowę do siebie i całuje ją, uniemożliwiając jej wdychanie. W końcu udaje jej się zaczerpnąć trochę powietrza nosem, a nie ustami. "Co do cholery!" – krzyczy, kiedy w końcu przerywa pocałunek. – Czy chcesz też zobaczyć, jak cierpię?
„Chcę być tym, który sprawia ci ból” – informuje ją. Rumieniąc się, przyjmuje oszołomioną minę. Jednak wkrótce potem jej oczy wywracają się do tyłu, gdy on ponownie zaczyna uderzać w jej dupek. Zamiast narzekać, tym razem postanawia płynąć z prądem i przeczekać. Ona po prostu kręci biodrami w rytmie, gdy on podskakuje, kładąc rękę na jej tyłku. Jęczy i jęczy za każdym razem, gdy uderza w ścianę jej wnętrzności, a nawet wzdycha, gdy wykręca jej sutki.
W końcu zaczyna dotykać swojej mokrej cipy, próbując się zabawić. W tej chwili jest nadal niewiarygodnie ciasna, ale jej małe palce są w stanie wsunąć się do środka. Kiedy Dean to zauważa, wsuwa w nią dwa swoje duże palce, obok nich. „Nie” – jęczy, pozwalając głowie położyć się na ramionach w zrelaksowanym stanie. Jej oczy są całkowicie zamknięte, gdy jęczy w ekstazie.
– Chcesz tu czegoś większego? – pyta, wyciągając jej palce, żeby zmieścić w nich jedną trzecią jej własnych.
Ona kręci głową. „Rozerwiesz mnie” – argumentuje.
„Być może” – nie zaprzecza takiej możliwości, unosząc ją w powietrze wyżej niż zwykle. Wzdycha gwałtownie, gdy jego kutas wyskakuje z jej tyłka. Czuje napływ zimnego powietrza, który wypełnia pustkę. Może także wyczuć, że jej odbyt w ogóle się nie zamyka. Dean i Chad nie mogą tego zobaczyć i sfilmować.
„Proszę” – jęczy, próbując skupić wzrok na twarzy Deana.
"Proszę co?" – pyta nieśmiało.
„Proszę, odłóż to z powrotem. Czuję się taka pusta”.
„Szkoda”. Wyciąga palce z jej cipy i zaciska obie dłonie na zewnątrz, jakby chciał zrobić lejek. Kiedy znudzi jej się utrzymywanie w powietrzu, jej nogi uginają się i ponownie siada na jego kutasie. Jego dłonie kierują go w jedno miejsce, prosto w jej cipkę. Krzyczy z bólu, gdy czuje, jak wsuwa się do środka. Jest więcej niż wystarczająco mokra, chociaż ciasny otwór musi się rozciągnąć, aby pomieścić jego obwód.
Nauczyła się utrzymywać pewien poziom braku zainteresowania seksem, aby jej cipka nie rozluźniła się w oczekiwaniu. Pomaga to w zmniejszeniu rozmiaru Chada. Jednak w przypadku Deana jest to remis. Ma wrażenie, jakby błona dziewicza znów się rozerwała. Tak naprawdę zaczyna się zastanawiać, czy kutas Chada nie był po prostu tak mały, że nie został całkowicie rozdarty.
Teraz jest wypchana jeszcze mocniej niż tyłkiem. Jego kutas wciąż nie jest w niej całkowicie, a ona wie dlaczego. Odległość między jej cipkami a szyjką macicy jest mniejsza niż dziesięć cali jego kutasa. Jeśli będzie chciał wcisnąć się jeszcze bardziej, zmiażdży jej łono.
On zdaje się tego nie zauważać. Jest zdeterminowany, aby dotrzeć do jej wnętrza. Podnosi ją w powietrze i upuszcza na swojego penisa. Czuje, jak końcówka wbija się w jej szyjkę macicy i rozciąga jej miąższ. Jednak się nie otworzy. Został zaprojektowany tak, aby wytrzymać ciężar dziecka i całej jego wody.
Jednak nadal czuje ból rozciągania ciała, zupełnie jak przy naciąganiu mięśnia. Krzyczy, a potem przechodzi w szloch. Dean po prostu podnosi ją i ponownie upuszcza. „Hej, stary, nikt nie mówił nic o używaniu jej cipy!” Chad krzyczy ze złością ze swojego kąta, do którego wrócił po przebudzeniu Ally.
„Już się pieprzy, jakie to ma znaczenie?” Dean wzrusza ramionami.
„Ona jest moją dziewczyną. Tylko ja mogę używać jej cipy”.
„Teraz bardziej przypomina dziwkę należącą do domeny publicznej”. Dean kręci Ally swoim kutasem, aby drwić z Chada. Po prostu jęczy z bólu, jednocześnie pozwalając, by głowa znów się kręciła.
– W porządku, wystarczy. Chad maszeruje przez pokój i chwyta Ally za ramiona. Dean pozwala mu unieść ją prawie całkowicie ze swojego kutasa, po czym odpycha Chada jedną dużą ręką. Ally wrzeszczy, gdy powoli zsuwa się z powrotem w dół jego kutasa ze względu na ciasną cipkę. Teraz, gdy odczuwa zbyt duży ból, by w ogóle się tym cieszyć, zamyka się to jeszcze bardziej.
„Odsuń się od mojej dziewczyny, yo!” Chad traci panowanie nad sobą.
„Odpicowałeś ją” – argumentuje Dean. – Poza tym i tak jest jej lepiej ze mną.
„Ona nie może teraz nawet mówić” – argumentuje Chad.
„Ally, obudź się na chwilę. Daj temu głupcowi znać, że nie może ujść mu na sucho traktowanie cię jak zabawkę na wymianę. Przyjdę później, żeby podrzucić moją konsolę Xbox”. Dean mruga do Chada. Ally nie wiedziała, że jednym z warunków było to, że Dean musiał oddać Chadowi swoją konsolę do gier.
"Co?" Oczy Alley skupiają się na minutę. – Co zrobiłeś, Chad? – żąda niespójnie.
„Dean właśnie miał niewielką opłatę za cieszenie się tobą” – broni się Chad.
„Nie mogę uwierzyć…!” Ally przerywa sobie, ponownie wymiotując. Chad nie może ukryć, jak bardzo jest podekscytowany. Bez względu na wszystko wydaje się, że rozkoszuje się jej nieszczęściem. „Proszę, po prostu mnie zabij” – jęczy, gdy przestaje kaszleć i prychać. – Chcę, żeby to się skończyło.
„Nie jest tak źle” – Dean próbuje ją uspokoić.
„Jesteś o wiele większy niż Chad” – jęczy.
Oczy Chada płoną gniewem. „Czy to prawda?” – pyta surowo.
„Przykro mi, kochanie. On jest. On mnie niszczy. Nie mogę się ruszyć. Chyba umrę. Z tobą nigdy tak nie było. Nie rozumiem. Dlaczego jesteś taki mały? Czy tak powinien wyglądać seks? Czy powinieneś go tak nienawidzić?
„No cóż, myślę, że usłyszałem wystarczająco dużo” – Chad mówi przez zaciśnięte zęby. Próbuje nie stracić spokoju. Ally kręci się w głowie, gdy patrzy, jak pakuje aparat i kieruje się do drzwi.
"Gdzie idziesz?" woła za nim. On nie odpowiada i zamiast tego trzaska drzwiami do jej mieszkania. Kręci głową, aż znów patrzy na Deana.
– Teraz jesteśmy tylko ty i ja, kochanie. Nie może ukryć radości na twarzy.
"Co teraz?" ona jęczy.
„Teraz należysz do mnie. Będziemy uprawiać taki seks codziennie”.
Jej oczy rozszerzają się ze strachu. "Codziennie?" – powtarza niewyraźnym głosem. Kiwa głową, ponownie wpychając swojego kutasa w jej cipkę. Sapie i sapie, gdy znów czuje, jak wiatr wypycha ją z płuc. Kiedy łapie oddech, jeszcze raz spogląda na jego twarz. – Zamierzasz mnie zapierdolić na śmierć, prawda? – pyta niewyraźną mową.
„Być może” – nie zaprzecza temu pomysłowi.
„Umrę z kutasem w środku. Śmierć przez wbicie na pal”. Kiedy o tym myśli, jej oczy lekko się błyszczą. Nie jest jasne, czy nie może się doczekać ulgi, jaką przyniesie to zakończenie, czy też faktycznie zaczyna ją to cieszyć.
Dean jest zachwycony wyrazem jej twarzy. Całuje ją, ponownie wbijając w nią swojego kutasa. Za każdym razem krzyczy w jego usta, gdy jest niebezpiecznie blisko rozerwania jej szyjki macicy. Nagle, tuż zanim ona pomyślała, że zaraz pęknie jej szyjka macicy, on się wysuwa. Odrywa swoje usta od jego ust i wzdycha z ulgą.
Trwa to jednak krótko, ponieważ chwyta ją w pasie i przewraca na drugą stronę, tak że leży na plecach z głową na jego kolanach. Otwiera usta, żeby zapytać, co się dzieje, ale on odchyla jej głowę do tyłu, aż udaje mu się włożyć czubek kutasa do jej ust. Wydaje z siebie chrząkający dźwięk, gdy on wsuwa całe jej gardło do penisa, zginając go przy tym i przełyk.
Wielokrotnie uderza go w kolano, próbując go ostrzec, że nie może oddychać. Odrywa jej głowę prawie całkowicie, ale wsuwa ją z powrotem na swojego fiuta, zanim może zaczerpnąć oddechu. Krzyczy w jego krocze, kiedy zdaje sobie sprawę, co robi. Jej gardło wybrzusza się, gdy powietrze z płuc próbuje się wydostać.
Odsuwa się na tyle, że wypuszcza powietrze, ale popycha ją z powrotem, gdy próbuje wciągnąć więcej. Zamiast tego zasysa własną ślinę. Zaczyna kaszleć, za każdym razem częściowo otwierając gardło. Przy każdym kaszlu wsuwa swojego kutasa głębiej w nią, aż wszystkie dziesięć cali znajdzie się w środku.
Dotyka zewnętrznej części jej gardła i czuje w niej własnego kutasa. Żyły na jej szyi pulsują, gdy krew próbuje napłynąć do głowy. Białe błyski przesłaniają jej wzrok, gdy pęka kilka naczyń krwionośnych w jej oczach. Powoli ciemność zaczyna ją ogarniać. Przestaje tak bardzo walczyć i w końcu traci siły.
Tuż przed tym, jak prawie straciła przytomność, w końcu zsuwa ją całkowicie ze swojego kutasa. Jest zbyt wyczerpana, żeby nawet porządnie kaszleć, zamiast tego po prostu bulgocze, a ślina spływa jej po kącikach ust. Jego kutas teraz drga i ma zamiar wypuścić stłumioną spermę.
Celuje prosto w jej twarz. Wzdryga się, gdy ciepły płyn uderza ją w bok nosa. Zmienia cel w taki sposób, że następny strumień trafia w jej rozczochrane włosy. Gdy jej zmysły powoli wracają, jest zdezorientowana jego działaniami. "Co robisz?" kaszle ochryple.
„Oznaczam cię jako moją” – informuje ją, przyciskając czubek swojego kutasa do jej ust, tak że ostatni strumień trafia do jej ust. Próbuje to wypluć, ale on zakrywa jej usta, dopóki nie połknie. Jest zirytowana, ale nic nie mówi.
„Czuję się taki lepki”. Sięga w dół i dotyka swojego krocza. Czuje coś gęstszego niż sweter i płyn i wie, że to krew. – Potrzebuję prysznica.
"Jeszcze nie." Dean kładzie ją na łóżku tak, że leży obok niego.
„Czuję się obrzydliwie” – jęczy.
„Chcę, żebyś się tak czuł przez jakiś czas” – wyjaśnia. „Niech to, co właśnie zrobiliśmy, wsiąkło w pamięć”.
„Masz na myśli to, co właśnie mi zrobiłeś” – poprawia go.
„I zrobię to jeszcze raz” – zapewnia ją. Wzdryga się na tę myśl, ale jest zbyt zmęczona, żeby się z nim kłócić. Wpatrując się w sufit, próbuje uporządkować myśli. Właśnie została sprzedana przez swojego chłopaka jego najlepszemu przyjacielowi za konsolę Xbox i teraz codziennie musi być pieprzona przez ogromnego dziesięciocalowego kutasa. Nie może pojąć, jak do czegoś takiego doszło, ale w tej chwili nie jest psychicznie zdolna do kłótni.
W głębi duszy wie, że powinna być w stanie wyrzucić Deana w tej chwili i nigdy więcej z nim nie rozmawiać, ale jakoś czuje, że złamałoby to zasady. Z jakiegoś powodu chce zakończyć tę grę, którą Dean i Chad rozpoczęli na jej warunkach. Być może, jeśli przyzwyczai się do bycia pieprzoną przez Deana, będzie to liczyło się jako zwycięstwo. Udowodni, że nie można jej po prostu przekazywać tam i z powrotem jak nieożywionej nagrody.
Jednak coś innego zaprząta jej głowę. Chad powiedział, że podoba mu się fakt, że ona nie dobrze się bawi. Być może na tym właśnie polega prawdziwy seks. Być może dlatego zawsze był taki nieszczęśliwy, ilekroć razem spali.
W jej głowie pojawia się teraz obraz Deana odbijającego piłkę do koszykówki. W końcu zmienia się to w to, że równie łatwo odbija ją na swoim kutasie. Nie obchodzi go, czy jej to sprawia przyjemność. Ona jest dla niego czymś, w co może wsadzić swojego kutasa do środka. Dostanie się do jej wnętrza jest dla niego wyzwaniem, niczym gra w koszykówkę, co jest jeszcze trudniejsze ze względu na to, że jest tak mała.
Po raz pierwszy w życiu ogromnie się cieszy, że jest taka malutka. Gdyby nie była, jego kutas nie wypełniłby jej tak szczelnie. Niemal nie może się doczekać, kiedy następnym razem będzie mogła przewrócić oczami i po prostu rozkoszować się uczuciem wypchania po brzegi. A jeszcze lepiej, że nie musi nic robić. Dean wepchnie w nią swojego kutasa, czy tego chce, czy nie, i nie przestanie, gdy ona zacznie krzyczeć z bólu.
Wszystkie te myśli czynią ją niezwykle napaloną. Zaczyna się zastanawiać, czy dzisiaj nie jest już za późno na kolejną rundę. Oczywiście nigdy nie przyzna, że jest tym zainteresowana. Połowa zabawy polega na tym, że Dean ją gwałci. Nigdy nie może o to poprosić.
Pogrążające się w myślach poczucie, że już nigdy nie będzie z Chadem, tylko nieznacznie ciąży jej na głowie. Jakoś jej to nie obchodzi. Nigdy nie będzie mogła do niego wrócić, nie po tym, jak Dean rozciągnął ją do granic możliwości. Powinna być smutna, ale zamiast tego jest prawie szczęśliwa. Wszyscy zawsze jej powtarzali, że rozmiar nie ma znaczenia. Teraz chce ich wszystkich poprosić, aby jeszcze raz to powiedzieli po tym, jak została zgwałcona przez czarnego koszykarza z dziesięciocalowym kutasem.