Prolog
Nazywam się Alex. Miałem 14 lat i 5'10 w czasie tej historii i mieszkałem w Londynie w Anglii. Zawsze byłem maniakiem i wyrzuconym z prawie wszystkich grup i stowarzyszeń. Ta historia zaczyna się w piątek pod koniec lipca. To była rocznica urodzin moich rodziców, więc wybierali się na tydzień do Cambridge. Moja siostra mieszkała u swojej przyjaciółki Joanny, więc zapytałem moją przyjaciółkę Bellę, czy mogę zostać z nią na tydzień.
Prawie zawsze zostawałam z nią, gdy moi rodzice byli poza Londynem i często, gdy byli. Nie musiała pytać rodziców, bo tak dużo czasu spędzałem w jej domu, zaczęli mnie liczyć jako członka rodziny.
Bella miała 5 stóp i 6 lat, była bardzo szczupłą rudą. Była i jest bardzo piękną dziewczyną, chociaż nigdy nie myślałem o niej w sposób seksualny. Zawsze chciała się dobrze bawić i miała najlepszą osobowość ze wszystkich, których znałam. Mimo chęci czerpania radości z życia, nigdy nie wpadała w kłopoty. Zawsze była bardzo inteligentna i często rozmawialiśmy o tym, co się dzieje. Mogliśmy spędzać tyle czasu, ile chcieliśmy, debatując o wszystkim, od zalet Szekspira do tego, czy myśleliśmy, że Bozon Higgsa istnieje. (Geek, wiem)
Spakowałem torbę. Zabrałem tylko telefon i trochę ubrań. Wiedziałem, że ma pokój pełen gier, książek i różnych urządzeń, na których możemy tracić czas. Dom Belli był podzielony na dwie części, w dolnej połowie mieszkali jej rodzice, a także kuchnia i salon. Mieszkała w górnej połowie. Miała dość dużą sypialnię z podwójnym łóżkiem, łazienką i prywatnym salonem.
Kiedy zostałem, dzieliliśmy podwójne łóżko. Jeśli był tam ktoś jeszcze, dostali rozkładaną sofę w salonie lub materac, który można było wyciągnąć spod jej łóżka.
Nie sądziłem, że jestem traktowany w szczególny sposób, po prostu znaliśmy się całe życie. Bella była jedyną osobą, przy której czułem się naprawdę dobrze. Była i przypuszczam, że nadal jest, jak siostra dla mnie.
Tak dobrze się dogadywaliśmy, że ludzie często mylili nas z dziewczyną i chłopakiem, mimo że byliśmy nastolatkami.
Czuliśmy się tak dobrze ze sobą, że używaliśmy wspólnych kąpieli, aż do 10 roku życia, kiedy ustaliliśmy, że jesteśmy za duzi, aby oboje zmieścili się w jej wannie. Nigdy nie uznaliśmy, że dzielenie się kąpielami jest dziwne, mimo że nasi inni znajomi nam o tym mówili.
Oboje wiedzieliśmy, jak wyglądamy nago, i dopóki nie mieliśmy 16 lat, nadal lubiliśmy wylegiwać się w jej salonie, nie mając na sobie nic.
Byliśmy tak blisko, jak tylko było to możliwe dla dwóch osób. Kiedy w wieku 13 lat zacząłem chodzić do szkoły dla chłopców, zacząłem spędzać w jej domu jeszcze więcej czasu, aby spędzać z nią jak najwięcej czasu.
Nasi przyjaciele Stephanie i Jake również często chodzili do domu Belli na kolację lub na maraton naszych ulubionych programów telewizyjnych.
Rozdział 1
Po krótkim, pięciominutowym spacerze z mojego domu do Belli, wpuściła mnie jej sprzątaczka, Sarah. Pobiegłem prosto, żeby wrzucić torbę do pokoju Belli. Widziałem ją leżącą twarzą w dół na łóżku. Jej kołdra była pognieciona w kącie, więc podniosłem ją i ostrożnie położyłem na niej, przewracając ją na bok, żeby mogła łatwiej oddychać. Na jej poduszce leżała książka, którą podniosłem i położyłem na jej biurku, upewniając się, że dodaję jej stronę do zakładek. Siedziałem w jej fotelu przez około dwadzieścia minut na telefonie, kilka razy patrząc na nią. Potem włączył się jej budzik i obudziła się gwałtownie.
Przypomniało mi się, jak mnie obudziła, kiedy zostałam u mnie. Z jakiegoś powodu, kiedy śpię, zupełnie głuchym, więc ona ustawia budzik, budzi się, a potem wypycha mnie z łóżka. Działa zaskakująco dobrze.
Wyszła z łóżka i spojrzała na mnie. „Powinieneś mnie obudzić” – powiedziała, przeciągając się, zanim podeszła do swojej garderoby, żeby się ubrać.
Wiedziałem jednak, że zrobiłem najlepszą rzecz. Kiedy się obudzi, nagle staje się kłębkiem furii, rzucając się na najbliższą osobę.
Włożyła sweter i dżinsy. Potem chwycił mnie za rękę i wciągnął do salonu. Spędziliśmy kilka następnych godzin, rozmawiając i grając na jej N64.
W końcu doszliśmy do tematu kolacji. Jej rodzice mieli wrócić dopiero dobrze po północy, więc zeszliśmy do kuchni. Ona mówiła dalej, a robiąc drobne komentarze, przetrząsałem wszystkie szafki, szukając pewnych składników do zrobienia curry. Włóczyła się dalej, od czasu do czasu pytając, czy potrzebuję pomocy. Szybko skończyłem gotować, zanim usiedliśmy do jedzenia przed telewizorem.
O dziesiątej postanowiliśmy iść spać, więc przenieśliśmy się do sąsiedniego pokoju i rozebraliśmy się do łóżka. Oboje śpimy nago w lecie, ale nie było między nami absolutnie żadnego napięcia, tak jak powiedziałem, że byliśmy bardzo blisko.
Rozdział drugi
Obudziłem się o 1:30 na dźwięk trzaskania drzwiami. To była wskazówka, że przybyli rodzice Belli. Kilka sekund później, mama Belli, Anne wystawiła głowę przez drzwi. Udawałem, że śpię, a Anne tylko zachichotała i wróciła na dół.
Zastanawiałem się, dlaczego się śmiała, kiedy zauważyłem, że kołdra była w naszych pasach, a piersi Belli były przyciśnięte do mojego brzucha, jej głowa na mojej piersi, nasze ramiona wokół siebie. Próbowałem wydostać się z tej pozycji, ale jej ramiona były w żelaznym uścisku. Mogłem powiedzieć, że nie śpi. Szybko ścisnąłem jej maleńkie ciałko, zanim znów próbowałem zasnąć. Jednak kilka sekund później przyciągnęła moje ciało tak, że leżałem na plecach i wdrapała się na mnie. Teraz mogę być wyższy, ale to głównie moje nogi, więc kiedy położyła się na mnie, jej gładko ogolona pochwa przylegała dokładnie do mojej masywnej, twardej. Pochyliła głowę i pocałowała mnie w usta, zwlekając trochę dłużej niż zwykle. To był mój pierwszy pocałunek (tak jak powiedziałem, jestem wyrzutkiem), a podekscytowanie, wraz z moim zmęczeniem, spowodowało, że straciłem przytomność.
Obudziłem się mniej więcej minutę później, nie mogąc zobaczyć Belli. Zobaczyłem ruch, a potem poczułem śliskie ciepło jej ust na moim fiucie. „Idę dojść” – mruknęłam, sennie gładząc ją po włosach.
Zdjęła głowę z mojego kutasa, wyszeptała „dobrze” i zaczęła robić mi ręczną robotę, aż moje nasienie wystrzeliło z czubka mojego penisa i pokryło jej włosy, twarz i cycki. Razem zasnęliśmy wyczerpani.