Minął miesiąc, odkąd Seth zgwałcił mnie przy kostce cukru, a na domiar złego dowiedziałam się, że zaczął pracować w mojej firmie. Robi mi się niedobrze za każdym razem, gdy myślę o pójściu do pracy i poprawieniu okoliczności na moją korzyść… jego biuro jest tuż obok mojego. Zawsze komplementował moją fryzurę i strój lub robił chytre uwagi na temat tego, co się stało. Chciałem go zgłosić, ale niedawno zwolniono dziewczynę w pracy za złożenie fałszywego roszczenia przeciwko jednemu z szefów. Martwiłam się, że to zmieni się w to, co powiedziała, a oni mi nie uwierzą, ponieważ zbudował swoją reputację nieśmiałego, słodkiego faceta, co nie może być dalsze od prawdy. Więc po prostu trzymałam gębę na kłódkę i próbowałam go ignorować.
Aż do pewnego piątkowego wieczoru, około ósmej wieczorem. Większość personelu poszła już do domu, z wyjątkiem mnie i kilku innych osób, ale oni też mieli to zakończyć. „Hej, Sky, chcesz do nas dołączyć, idziemy do baru na coś do jedzenia i drinka lub dwa.” – zapytał współpracownik, chwytając swój płaszcz. „Nie, zostanę tu trochę dłużej, chcę dokończyć ten raport”. Uśmiechnęłam się i powiedziałam mu, żeby poszedł beze mnie i że następnym razem dołączę. Odwzajemnił uśmiech i wyszedł wraz z innymi do windy. Kiedy już prawie kończę raport, wszedł Jim.
„Hej, Skylar, możesz zostać dzisiaj do późna. Potrzebuję uporządkowania i ostemplowania tych plików na jutrzejsze spotkanie”. Jim poprosił naszego menadżera o zespół finansowy w firmie. Jim był w pewnym sensie miłym facetem. W biurze krążą plotki, że niedawno rozwiódł się z żoną po tym, jak ich syn Terry ujawnił się jako gej ze swoim najlepszym przyjacielem. Ale to nie moja sprawa. Skinąłem głową, że tak, a on położył papiery na moim biurku, a ja kontynuowałem pisanie raportu. Kiedy usłyszałem, jak Jim rozmawia z kimś przed moim biurem. „Hej, Seth. Kierować sie w stronę domu?" on zapytał. „Tak, właśnie miałem zapytać Skylar, czy chce wyjść dziś wieczorem na drinka”. Odpowiedział, że moje serce zaczęło bić szybciej, gdy poczułam, jak podchodzi bliżej mojego biura.
„O nie, po prostu zapytałem ją, czy może zostać do późna, żeby dokończyć za mnie papierkową robotę”. Jim brzmiał na trochę winnego. – Nie martw się, mogę jej pomóc. Nie mam nic przeciwko zostaniu do późna. Odpowiedział
„no dobrze. Zakończę to wieczorem. Do zobaczenia w poniedziałek. powiedział Jim, po czym kroki Jima ucichły.
„Nieee” pomyślałam, słysząc pukanie, po czym szybko się odwróciłam i zastałam tam Setha. „Hej, Sky. Jim właśnie mi powiedział, że potrzebujesz pomocy. Nie masz nic przeciwko, jeśli się przyłączę? uśmiechnął się ironicznie. Wyglądało na ciepłe, ale było zimne. Poczułam dreszcze przebiegające po kręgosłupie i z powrotem w dół brzucha, wywołujące mdłości.
„Nie, to nie będzie konieczne, poradzę sobie sam”. Powiedziałam chłodno, odwracając się do niego plecami. Zacząłem przeglądać pliki, żeby je uporządkować, gdy poczułem na sobie wzrok Setha. Robiłam, co w mojej mocy, aby to zignorować, dokończyć swoją pracę i wrócić do domu, mając nadzieję, że nic nie zrobi. Miałem wrażenie, że mijały godziny, a on się we mnie wpatrywał. „Może jeśli poproszę go o pomoc, odejdzie”. Myślałem. W końcu zebrałam się na odwagę, przełknęłam ciężko i zapytałam: „Pomożesz, czy po prostu tam będziesz stać?”
Podszedł do mnie od tyłu i powoli przeniósł swój ciężar na moje plecy, zmuszając mnie do lekkiego upadku i szepnął mi do ucha. „Spójrz, jak moja córeczka bawi się dorosła”. Sapnęłam, gdy jego ręce obmacywały moje piersi, ściskając je i powoli przekazując im wiadomość. „s..przestań.” Jąkałam się lekko, gdy powoli poczułam, że robię się mokra, ciesząc się jego ciepłem. Zamknęłam oczy, próbując odwrócić uwagę od tego, co robił, a potem nagle puścił.
Otwierając oczy, również się trzęsąc, szybko wstałam, próbując ominąć Setha i pójść do łazienki. „Hej, hej, hej, dokąd idziesz?” - Seth powiedział, chwytając mnie za ramię. "Nie twój interes." Odskoczyłam i odsunęłam ramię, ale on wzmocnił uścisk. Ciągnie mnie przed siebie.
– Czy w ogóle można teraz rozmawiać z tatą? Warknął cicho, ale wściekle. "Puścić mnie!" Powiedziałam próbując się uwolnić. Jego uścisk stawał się mocniejszy, gdy próbowałam podchodzić coraz bliżej i bliżej drzwi.
Przycisnął mnie do ściany, całując i gryząc moją szyję, łapiąc moją drugą rękę, unieruchamiając je. „Nie przestawaj…” Błagałam, próbując wyrwać się z jego uścisku, ale bezskutecznie. Pocałował i wgryzł się w moją szyję, powoli rozpinając moją koszulę drugą ręką, wsuwając zimną dłoń w moją koszulkę, wywołując gęsią skórkę na plecach. Szybko rozpiął mój stanik. Zdecydowałam się założyć sukienkę bez ramiączek, więc szybko spadła ze mnie i upadła na podłogę. „Mmm, wyglądają tak smakowicie” – chuchnął nad moimi cyckami, zaczynając gryźć i ssać lewy sutek, a następnie prawy poruszał się tam i z powrotem, powodując, że stały się twarde. Jego ręka zaczęła wędrować po moim ciele, całkowicie rozpinając moją koszulę, wchodząc głębiej między moje nogi i podnosząc nieco spódnicę do góry i wsuwając ją w majtki.
Jego palce zmarzły, przesuwając się w górę i w dół mojej szczeliny, przez co zadrżałam z przyjemności. Za pomocą dwóch palców rozsunął moje wargi sromowe, pozwalając mojej wilgoci spłynąć po palcach, powoli wsuwając jeden palec we mnie. „Mmm, jesteś taka mokra” – zadrwił, wsuwając i wysuwając ze mnie palec, powoli jego zimny palec rozgrzewał się do ciepła, które wydzielałam. Przygryzłam wargę i na chwilę wstrzymałam oddech, starając się nie jęczeć, gdy zaczął mnie dotykać coraz szybciej i mocniej. Było mi tak dobrze, że czułam się jak tama, która zaraz pęknie. Seth nachylił się do mojego ucha i zaczął całować i wsadzać mi język do ucha, które jest moim słabym punktem. Zaczęłam się kręcić i obracać, ale on trzymał mnie w miejscu, mocniej ściskając moje dłonie, po czym jego palce znalazły moją łechtaczkę. Krążył wokół niego szybciej, wracając do ssania i gryzienia mojego prawego sutka. Nie mogłam już tego wytrzymać, byłam tak blisko, że mogłam krzyczeć. Wrócił do mojego ucha i szepnął: „Spuść się dla mnie”. Gdy coraz szybciej i szybciej masował moją łechtaczkę. Moja cipka zaczęła spasować i kurczyć się, dziko dochodząc mocniej, niż kiedykolwiek myślałem, że to możliwe. Zaczęłam dyszeć, gdy wsunął we mnie dwa palce, zmuszając falę za falą przyjemności, przez co wydłużyłam się. W końcu całkowicie zmoczyłam majtki, stojąc przed nim tylko za rękę podtrzymującą mnie i rękę przyciskającą mnie do ściany.
Seth wyciągnął palce, podciągnął moją spódnicę ponad brzuch i położył mnie na biurku. Nigdzie się nie wybierałam, próbując złapać oddech, dochodząc do siebie po orgazmie. Rozdarł moje pończochy, odsłaniając bardziej cipkę i tyłek, i usłyszałam, jak odpina pasek i zamek błyskawiczny, co sprawiło, że poczułam się mokra. „Myślałem o tej cipce od czasu klubu”. Jęknął, gdy poczułam, jak wsuwa we mnie główkę swojego kutasa. Poczułam jego ogromną głowę rozciągającą moje wejście i to bolało, ale też było przyjemne. „proszę… nie…” jęknąłem cicho, wciąż zbyt słaby, by się ruszyć. „Ciii, po prostu przyjmij to jak grzeczna dziewczynka”. Zachichotał, waląc we mnie każdym calem, bez ostrzeżenia. Leżałam tam i chłonęłam łzy, spływające po mojej twarzy, a jego ciężar na mnie naciskał, przez co ciężko było mi oddychać. Chrząkał i jęczał, wpychając się we mnie jak zwierzę w rui. Dźwięki mojej mokrej cipki podekscytowały go jeszcze bardziej. Złapał mnie za włosy i podciągnął do góry, sprawiając, że jego pchnięcie było jeszcze mocniejsze i głębsze, przez co jęknęłam, gdy popłynęły łzy. „Przestań płakać, widzisz, jak dobrze się dzięki tobie czuję? Słyszysz, jak twoja cipka błaga o mojego kutasa? Seth warknął nisko do mojego ucha, a moja głowa zaczęła pulsować.
Puścił moje włosy i wziął moje piersi w dłonie, ściskając je i bawiąc się sutkiem. „Boże, spraw, żeby przestał”. Pomyślałem sobie, czując, jak moje ciało zaczyna się palić. Jego głębokie pchnięcie było takie przyjemne, ale nie mogłam pozwolić, żeby mnie złamał. Ugryzł moją szyję, pchając coraz szybciej i mocniej. „Kurwa, to jest to, cofam kutasa tatusia w ten sposób.” Jęknął mocniej ściskając moje piersi, a ja zaczęłam jęczeć głośniej. zachowałem
Powtarzanie w mojej głowie: „Nie pękaj. Nie pękaj. NIE….
Wysunął się ze mnie, zostawiając jedynie czubek, po czym ponownie we mnie uderzył. „Ach!” jęknąłem. Powtarzał to w kółko, aż nie mogłam już tego znieść. Potem przestał całkowicie się wysuwać. „N..nie, proszę…” błagałam.
"Proszę co?" Seth zaśmiał się. „Włóż to z powrotem do środka.” Spojrzałem w dół z porażką. „Czy tego właśnie chce córeczka tatusia?” On zapytał. Ukłoniłem się. Seth podniósł mnie i położył na plecach na biurku, uderzając we mnie i coraz szybciej masując moją łechtaczkę, przez co z trudem łapałam powietrze. „Jak dobrze, tatusiu, mmm” jęknęłam, bawiąc się cyckami. „Mmm, moja córeczka teraz dobrze się bawi”. Uśmiechnął się, przesuwając moje ręce i sam je ściskając.
Seth uderzył we mnie mocniej, jego oddech stał się płytszy. Dźwięk jego jąder uderzających we mnie i jego chrząkanie wyrzuciły mnie z krawędzi i zacisnęłam się wokół jego kutasa. Mój oddech stał się nierówny, mocno zamykając oczy, gdy wygięłam plecy w łuk, mocno zalewając jego kutasa moimi sokami. Wbijał się we mnie coraz szybciej, dając w końcu jedno uderzenie, po czym napełnił mnie wrzącą, gorącą spermą, wysyłając kolejną falę przyjemności w całym moim ciele. „cholera” wyszeptał, dając mi kilka ostatnich kropli spermy, pozwalając, by jego kutas zmiękł we mnie, zanim się wyciągnął. Szybko opadłem na kolano i zacząłem ssać jego kutasa do czysta. Uśmiechnął się, jęcząc i trzymając moją głowę, gdy ponownie urósł w moich ustach. Zaczął pieprzyć moje gardło, ledwo mogłam oddychać, ale nie obchodziło mnie to. „Och, jesteś teraz moją dziwką. Zamierzasz teraz zadowolić kutasa tatusia, prawda? Jęknął, nadal mocniej pieprząc moje usta, pozwalając, aby jego jądra odbijały się od mojej brody przy każdym pchnięciu. Wszystko, co mogłam zrobić, to słabo kiwnąć głową, gdy używałam moich ust dla jego przyjemności. Poczułam pulsowanie jego kutasa w ustach, a potem jego słodko-gorzką spermę. Szybko przełknęłam, starając się nie zwymiotować od smaku.
Seth pozwolił, żeby moja głowa odrzuciła mnie do tyłu, poprawił swoje ubranie, po czym przykucnął przy mnie. „Jesteś teraz córeczką tatusia” – uśmiechnął się. Wstał i wyszedł z biura.
Zostawiając mnie zdezorientowanego i chcącego więcej. Siedziałem tam na podłodze i potrzebowałem chwili, żeby się pozbierać, ale w końcu znalazłem siłę, żeby naprawić to, co zostało z moich ubrań i wrócić do domu.
***
W końcu wróciłem do domu, zrzuciłem buty, zdjąłem ubranie i poszedłem się wykąpać. Jak zawsze odpuściłam kąpiel z bąbelkami i wkroczyłam do środka. Odpędzając stres po całym dniu, pomyślałam o Sethie i tym, co mi zrobił. Zamknęłam oczy i powoli wsunęłam rękę pomiędzy moją obolałą cipkę, powoli dotykając siebie jęcząc. „Ach… tato…” szepnąłem. Nagle usłyszałem. „tak, córeczko?” Otworzyłam szeroko oczy i zobaczyłam Seth'a, który stał nade mną i uśmiechał się.