Karen poklepała Steffi po ramieniu i powiedziała, że panna Peters chce się z nią natychmiast widzieć w jej gabinecie. Steffi skończyła zapinać bluzkę i zapytała: „Czy powiedziała, czego chce?”. „Nie”, odparowała Karen, gdy pospiesznie wyszła z szatni, „nie wyglądała na zdenerwowaną ani nic takiego, po prostu chce się z tobą zobaczyć!” „Chryste”, mruknęła Steffi, „jest czas na lunch i jestem przetrzymywana po zajęciach z gimnastyki”, kiedy zbierała swój ręcznik i ubrania na siłownię i wpychała je do plecaka. - Karen powiedziała, że chcesz się ze mną zobaczyć - zauważyła Steffi pytającym tonem po zapukaniu do framugi drzwi. „Tak, Steffi, proszę usiąść” - skomentowała panna Peters - „Chcę z tobą o czymś porozmawiać”. Steffi usiadła i cierpliwie czekała, aż nauczyciel wf przejdzie do sedna, podczas gdy rzeczowym tonem panna Peters zaczęła: „Zauważyłam na zajęciach wf, że podczas forsownych ćwiczeń twoje piersi wydają się podskakiwać znacznie bardziej niż normalnie, ja nie wiem dlaczego, ale to źle wpływa na mięśnie klatki piersiowej, gdy tak bardzo się tłuką i poruszają!” Steffi była oszołomiona tym pytaniem, ale udało jej się skinąć głową i poczekać, aż nauczyciel będzie kontynuował. „Teraz jest całkiem oczywiste, że masz znacznie większy biust niż większość innych dziewcząt w twojej klasie, ale ważne jest, abyś odpowiednio dbała o swoje piersi, aby nie zaczęły przedwcześnie obwisać, więc co chcę wiedzieć chodzi o to, czy nosisz odpowiedni stanik sportowy podczas zajęć na siłowni” – zapytała panna Peters? „O tak” odpowiedziała szybko Steffi. „Oto jest”, powiedziała, wyławiając ją z plecaka i wręczając ją pannie Peters, która uważnie przyglądała się przepoconemu ubraniu przez kilka sekund, po czym ponownie spojrzała na Steffi. Oczywiście, z klatką piersiową w twoim rozmiarze, to w ogóle nie będzie działać," wyraziła opinię, odwracając szary stanik z powrotem do Steffi. co powinna powiedzieć lub zrobić, kiedy panna Peters pyta: „Jaki rozmiar stanika nosisz pod zwykłym ubraniem, kochanie?” „Uh, 36DD” — odpowiedziała cicho Steffi, ponieważ ta linia pytań zaczynała mieć erotyczny wpływ na młoda dziewczyna. „Ile masz wzrostu i ile ważysz", zapytała w zamyśleniu panna Peters? „Mam pięć stóp trzy i sto osiem funtów", odpowiedziała Steffi. Pocierając goleń, jakby się głęboko zastanawiała, panno Peters zapytała: „Czy twoja mama też ma duży biust, to czasem jest w rodzinie?!?” „O tak”, odpowiedziała szybko Steffi, „ma większy biust niż ja, chyba 38E, ale jest bardzo duży! „Tak myślałam” – ciągnęła panna Peters – „Myślę, że mamy jaśniejszy obraz naszego problemu, prawda?!?” Steffi tak naprawdę nie widziała żadnego „problemu”, ale skinęła głową na znak zgody nt i czekałem, aby zobaczyć, jakie „rozwiązanie” wymyśli panna Peters!
„Wierzę, że stanik, który masz teraz na sobie, zapewnia ci całkiem dobre podtrzymanie” — zaoferowała panna Peters — „więc myślę, że w twoim najlepszym interesie jest pokazać mi go, abym mogła polecić odpowiedni stanik do treningu sportowego!” „Ch-chcesz, żebym zdjęła stanik” – zapytała z powątpiewaniem osiemnastolatka?!? „Chodź, chodź dziecko, nie mam całego dnia, zdejmij stanik i pokaż mi to, natychmiast” – rozkazał ostro jej nauczyciel!!! To był rodzaj rozkazu, którego po prostu się nie odmawiało, więc Steffi wstała powoli i zaczęła rozpinać swoją białą bawełnianą bluzkę. Pokój był pełen napięcia seksualnego, a gdy Steffi zrzuciła bluzkę ze swoich szczupłych ramion, odsłaniając swoją dużą klatkę piersiową okrytą stanikiem wpatrującym się w oczy panny Peters, pochwa Steffi była nasiąknięta sokiem z cipki! Zaczęła sięgać dookoła, by rozpiąć cztery haczyki przytrzymujące tył jej biustonosza, kiedy panna Peters zaproponowała: „Pozwól, że ci w tym pomogę, kochanie, nie ma sensu się rozciągać, skoro mogę to dla ciebie zrobić tak łatwo!” Steffi stała nieruchomo, czując dziwne ciepłe palce wsuwające się z tyłu jej stanika i rozpinające go z niezwykłą zręcznością. „Moje, moje, cztery haczyki, to naprawdę robi wrażenie” – skomentowała cicho panna Peters – „teraz pozwól, że pomogę ci to zsunąć!” Stojąc za nią, Steffi ponownie poczuła ciepłe kobiece dłonie przesuwające się po jej bokach, ciągnąc za sobą dużą piersiówkę. Jej piersi, choć ogromne, były bardzo mało obwisłe, a ciepła dłoń panny Peters ciągnęła się wokół jej talii, aż delikatnie obejmowały jej piersi! Steffi zamarła w panice, co ma zrobić, krzyczeć??? Uciec??? Uderzyć ją w twarz??? W końcu nie zrobiła nic z powyższych, po prostu stała i pozwalała pannie Peters dotykać i pieścić jej wypukłą klatkę piersiową, podczas gdy ona szeptała Steffi do ucha: „Masz niezwykłą klatkę piersiową, młoda damo, tak jędrną i pełną, że byśmy Nie chcemy, żeby nadmierne podskakiwanie i podskakiwanie mu zaszkodziło, prawda!?!” – Nie, proszę pani – wychrypiała niezwykle podniecona Steffi, gdy panna Peters zdjęła ręce z piersi, chwyciła ją za ramiona i obróciła tak, że stanęli naprzeciw siebie. Pożądanie w oczach panny Peters było niewątpliwe i Steffi nie była zaskoczona, gdy starsza kobieta opuściła usta na swój duży różowy sutek i wzięła go łapczywie do ust, ssąc i liżąc go jak nikt wcześniej!!!
Cipka Steffi płonęła już głodem i desperacko potrzebowała ulgi w orgazmie. Trzymając nogi razem, na próżno próbowała wywrzeć nacisk na pulsującą łechtaczkę! Panna Peters zauważyła trudną sytuację chłopca i zapytała: „Czy twoja pochwa jest w potrzebie, kochanie, moja na pewno!?” Steffi energicznie kiwała głową i błagała: „Proszę pomóżcie, tak bardzo tego potrzebuję!!!” Panna Peters podeszła do drzwi i zamknęła je, wróciła do Steffi i rozkazała: „No dobrze, zdejmujmy wszystkie nasze rzeczy!!!” Steffi, teraz w stanie niewiarygodnego podniecenia seksualnego, praktycznie zdarła z siebie resztę ubrania, aż stanęła zupełnie naga przed panną Peters. Patrzyła w cichym oczekiwaniu, jak jej nauczycielka gimnastyki ściąga z siebie majtki i stanik, odsłaniając wysoką, żylastą sylwetkę z bardzo? owłosiony brązowy krzak i zuchwałe jędrne małe cycki. To było jak Mutt i Jeff, Steffi była niska i zmysłowa ze swoimi dużymi cyckami i szerokimi kobiecymi biodrami, podczas gdy panna Peters była wysoka, szczupła i wysportowana. Panna Peters przytuliła Steffi do siebie i pocałowała ją głęboko w usta, jęcząc głośno, gdy ich języki się splatały. Gdy odsunęli się na sekundę, Steffi odważnie zapytała: „Jesteś lesbą czy co!?! Panna Peters skinęła głową i odpowiedziała: „Tak, mieszkam z bardzo kobiecą kobietą o twoim rozmiarze i budowie. Jestem szefem, a ona też robi wszystko, co jej każę!”. "Takie jak," zapytała Steffi?!? Panna Peters spojrzała nastolatkowi w oczy i odpowiedziała: „Na kolana i zjedz to, mam na myśli teraz!!!” Z szeroko rozstawionymi nogami, panna Peters poprowadziła usta Steffi do jej parującej cipki, a ona kontynuowała: „Oto, co jej każę zrobić, i często jej to robię!” Steffi była teraz w seksualnym szaleństwie!!! Zapach pochwy panny Peters był niesamowity, a ona nigdy w życiu nie wąchała ani nie smakowała niczego tak wspaniałego!!! „Zjedz mnie, mała suko”, splunęła panna Peters, gdy pędziła w kierunku orgazmu, palc swoją cipkę, ty mała cipko, chcę, żebyś się ze mną spuściła, suko, rozumiesz mnie?!?” Steffi już zsunęła palce w jej maślaną porcję, a jej środkowy palec prawie przeleciał nad głową jej wyprostowanej małej łechtaczki!!! Zapach, smak, jej twarde sutki i jej własna pochwa była wściekle masturbowana, a potem - BUM!!!! Jej cipka mięśnie szarpnęły się, gdy jej orgazm przedzierał się przez jej drżącą cipkę, tylko po to, by dorównać mu potok soku z cipki spływającego kaskadą ze spazmującej cipki jej nauczyciela gimnastyki!!!
Kiedy się ubierali, podeszła panna Peters, po raz ostatni ujęła i pocałowała sutki Steffi i powiedziała: „Wiesz, że zawsze, kiedy ich chcę, przychodzisz, rozumiesz!?” Samo usłyszenie, jak byk wydaje jej rozkazy, sprawiło, że jej cipka wykonała kolejne salto i chociaż miała dopiero osiemnaście lat, od tego momentu Steffi wiedziała, że zawsze będzie suką dla jakiejś tamy, i nawet nie odpowiadając pannie Peters, odwróciła się do niej i odsłoniła przed nią swoją cipkę, dając jej całą odpowiedź, jakiej potrzebowała!!!
KONIEC