Podsumowanie poprzednich części: Kadri, która od 11-latki doświadczała ekshibicjonizmu, a później uzależniła się od seksu, była zamyślona po pewnym niepowodzeniu pozostawienia go nago w małym miasteczku. Pomyślała o swoich manierach, ale postanowiła kontynuować. Teraz, w wieku 13 lat, planuje swoją największą nagą przygodę.
Jak zrozumiałam, Kadri chciała spróbować swojego ekshibicjonizmu w innym mieście, ale najpierw musiała przeczytać kilka książek do szkoły i przygotować się z kilku innych przedmiotów. „Mam plan na ostatni tydzień wakacji. Może to odniesie większy sukces” – powiedziała.
Kadri bardzo starannie zajmowała się swoimi szkolnymi potrzebami i niecierpliwie czekała przez ostatni tydzień, ale potem pogoda zmieniła się w deszczową. Plan Kadri był ogromny: ukończyć czterodniową przygodę. Teraz przy deszczowej pogodzie było trudniej. Nie dlatego, że Kadri boi się zimna – nie boi się – ale dlatego, że chodzenie nago w deszczowy dzień nie było już bardziej naturalne. Mimo to przyjechała do mnie w czwartek i następnego dnia i była gotowa do startu w piątek rano.
Załatwiłem jej pierwsze dwa noclegi na jednym kempingu, gdzie pracowała moja koleżanka. Był gotów zakwaterować Kadri w małym mieszkanku na kempingu. Oczywiście Kadri nie miała ze sobą ubrania, ale na kempingu było teraz całkiem pusto – lato dobiegało końca i pogoda się pogarszała.
Oczywiście nocleg na kempingu był jednym z najłatwiejszych zadań w planie Kadri. W tym czasie dałem jej pieniądze, które założyła na torbę na nadgarstek – jej jedyną osłonę ciała. Znów musiałem ją zostawić w centrum miasta, teraz w największym mieście południowej części naszego kraju. Tam spróbuje odwiedzić kilka centrów handlowych, zje obiad, a następnie pojedzie autobusem do wsi, w pobliżu której znajduje się kemping.
Drugiego dnia odwiedzi kolejne miasto, udając się też do muzeum kolejnictwa i dla ułatwienia przejdzie jeden szlak turystyczny, który zwykle w soboty był dość zatłoczony, ale teraz przy deszczowej pogodzie może nie tak wielu ludzi. Niemniej jednak był to ostatni weekend wakacji szkolnych i spodziewano się wielu ludzi.
Po drugiej nocy na kempingu, Kadri zaplanowała pójść do kościoła w niedzielę rano i ma jasny plan, co powiedzieć pastorowi. „Jestem tutaj, aby oczyścić duszę i tylko robienie tego nago może mi pomóc” – wyjaśniła.
Ale poza tym obiecała na tej wycieczce, że będzie szczera i wszystkim uczciwie powie, dlaczego chodzi nago. Nie tak jak ostatnim razem, kiedy okłamała rodzinę, która zabrała ją autostopem, że chłopcy okradli ją z ubrania.
Na trzecią noc Kadri obiecuje znaleźć miejsce samodzielnie, co będzie niełatwym zadaniem – kto zgodzi się na pobyt nagiej dziewczyny w hotelu? A potem ostatniego dnia powrót do stolicy autostopem i cały dzień spędzony w mieście, kilku miejscach, centrach handlowych i jedzeniu. To było miasto Kadri, w którym mieszkała. „Nadszedł czas, aby stać się bardziej odważnym” – powiedziała Kadri. „Nie powinienem bać się chodzić nago po jego rodzinnym mieście. W przeciwnym razie nie jest to w porządku.
Kadri nie czuła presji w czwartkowy wieczór. Spodziewała się świetnej zabawy. nie byłem taki pewien. „Mogę się założyć, że złapie cię policja. Nie znam się na prawie, ale zrobią wszystko, żeby nie chodzić nago po mieście. I nie sądzę, że muszą ci coś wyjaśniać. Tylko zabiorą cię na komisariat i zmuszą do ubrania” – przewidziałem.
„A drugi problem to media. Kiedy widzą, jak chodzisz nago po mieście, czują sensację. Oczywiście nie mogą umieszczać nagich zdjęć i pokazywać twojej twarzy w artykule, ale ktoś może cię rozpoznać i będziesz miał duże problemy w szkole, a także po powrocie rodziców” – kontynuowałem. „Dlaczego wybrałeś tak ekstremalny plan?”
„Bo chcę udowodnić, że nagość jest naturalna. Społeczeństwo tak bardzo boi się nagości! Mówią o wstydzie. Ale jeśli ja nie czuję wstydu, kto wtedy go odczuwa? Chcę pozbyć się ciężaru ubrań. Nie ma żadnego rozsądnego wytłumaczenia, dlaczego muszę nosić ubrania” – powiedziała Kadri.
W nocy Kadri była w bardzo dobrej formie. Jak zwykle w seksie robiła wszystko, na co było ją stać. Byłem kompletnie wyczerpany i pomyślałem: nie mogę już z nią „konkurować” w seksie – ona nigdy się nie męczy, ale mój kutas już nie unosi się. Ale to był problem tylko jednej nocy, w inne dni potrafiła znaleźć nowych partnerów. Wydawało się, że dziesięciu mężczyzn również jej nie zadowoli. Kadri usiadła na brzegu łóżka i zaczęła pocierać o to swoją cipkę. Więc dostała jeszcze dwa orgazmy.
Nie byłam zadowolona, kiedy zostawiłam ją o 11 rano do centrum miasta. Pomachała mi i wyszła z samochodu naga, tylko z torebką na nadgarstku z pieniędzmi, która pomogła jej przetrwać. Kadri była marzycielką, nie mogła zrozumieć realiów sytuacji. Miała nadzieję, że wszyscy będą dla niej mili, ale tak nie było. To był początek smutnego końca całej historii. Kiedy wróciłem do domu, pomyślałem: może popełniłem błąd, nie powinienem jej stawiać w mieście. Dałem jej nawet pieniądze, bez mojej pomocy być może nie podjęłaby się tak wielkiej przygody. Ale w ostatniej części historii dowiecie się, dlaczego żałowałem.
Początkowo Kadri chodziła tylko po mieście. Przez miasto płynęła dość duża rzeka, Kadri przeszła przez most i skierowała się do mniej zatłoczonej części miasta. To było jak rozgrzewka przed głównymi wydarzeniami, Kadri spacerowała po parku krajobrazowym, spoglądała na brzeg rzeki, gdzie nie było dużo ludzi. Pogoda jeszcze nie była deszczowa, temperatura ok. +16-17 stopni, co nie było niczym specjalnym dla Kadri, która zimą również spędzała godziny nago. Jakieś dzieciaki szły za nią, inni się śmiali albo coś krzyczeli, ale nic się nie działo. Nawet nikt nie podszedł do Kadri na rozmowę.
Kadri siedziała na ławce nad brzegiem rzeki i patrzyła na płynącą wodę. Czuła się naprawdę dobrze. Zza drzewa wyjrzało kilku chłopców, którzy nie odważyli się otwarcie podejść i zobaczyć nagiej dziewczyny. Kadri uśmiechnęła się i pomyślała: co za dziwna sytuacja, ja się nie boję, ale chłopcy się jej boją! Nadrzeczną ścieżką przechodziło też kilka osób, ale tutaj nie były zbytnio zdziwione, bo pomyślały, że Kadri może pływała w rzece i nie sięgnęła po ubranie.
Wtedy jedna kobieta podeszła do Kadri. „Dlaczego siedzisz tu nago? Wycierasz się po pływaniu? – zapytała.
„Nie, po prostu odpoczywam nogami” – powiedziała Kadri.
„Gdzie są twoje ubrania?” zapytała kobieta.
„Bez ubrań. Przyszedłem tu nago.
Kobieta była zaskoczona, ale nie zła. Śmiała się: „Śmiałeś przyjść tu nago? Z domu na spacer tutaj? Trzeba mieć jeszcze odwagę to zrobić! A ty jesteś taki młody! Zwykle dziewczyny w twoim wieku są bardzo nieśmiałe.
Następnie Kadri wyjaśniła, w jaki sposób przybyła do miasta i powiedziała, że planuje odwiedzić także kilka centrów handlowych i lokali gastronomicznych.
„O mój Boże!” – zastanawiała się kobieta. „To jest coś, czego być może nigdy więcej nie zobaczysz. Powiedz, do którego z supermarketów się wybierasz, a ja przyjadę zobaczyć to cudo!“
Kadri powiedziała, że nie ma dokładnego planu, ale może wybierze się do najnowszego centrum handlowego, które powstało dopiero w zeszłym roku. „Naprawdę uważam to za zabawne. Tak trzymaj, dziewczyno!”, powiedziała kobieta i odeszła.
Kadri spacerowała także po największym parku, w którym znajdowały się ciekawe gatunki drzew oraz etykiety z tekstem. W parku nie było zbyt wielu ludzi, a Kadri naprawdę cieszyła się spokojną atmosferą. Ale musiała iść do centrum handlowego.
Kadri ponownie przeszła przez most i teraz więcej ludzi się na nią gapiło. Głównie się śmiali, ale jeden mężczyzna był bardzo zły jak kobieta w poprzednim mieście, co Kadri bardzo dobrze pamiętała. „Co ty do cholery robisz! Dzieci są tutaj, a ty jak dziwka chodzisz bez ubrania. Jaka szkoda! Wyjdź natychmiast!“ krzyknął mężczyzna. Kadri starała się pozostać obojętna i kontynuowała spacer w stronę centrum handlowego. Wystarczyło przejść na drugą stronę ulicy i już było wejście do supermarketu. Mężczyzna szedł za nią i krzyczał wiele razy. Ale nie złapał Kadri za rękę, jak to zrobiła kobieta w innym mieście. – Zadzwonię na policję – powiedział wtedy i odwrócił się.
Kadri weszła do centrum handlowego, ale nie miała zamiaru niczego kupować. Rozglądała się dookoła, wielu ludzi podążało za nią. Jedna dziewczyna, około 15-letnia, wzięła swój aparat i poprosiła Kadri o wspólne zdjęcie. Kadri uśmiechnęła się, a dziewczyna jej podziękowała. Dostaje niezapomniane zdjęcie.
Po kilku minutach Kadri wjechała ruchomymi schodami na trzecie piętro, gdzie znajdowała się mała kawiarnia. Kadri poprosiła o menu i zdezorientowany kelner dał jej to. Niektórzy przychodzili też do kawiarni tylko po to, żeby zobaczyć, co robi Kadri. Zamówiła makaron i sok.
Wtedy do kawiarni wszedł ochroniarz. „Jesteś tutaj!” powiedział, jakby cieszył się, że znalazł nagą dziewczynę. „Wiesz, że musisz odejść. Nie mogę pozwolić na taki striptiz.
„Znowu striptiz, ale to nie w porządku” – pomyślała Kadri. Poprosiła ochroniarza o możliwość
zjeść jej zamówione jedzenie. „OK, idziemy do mojego biura. Usiądziesz tutaj, a ja przyniosę ci zamówiony makaron i sok. Nie możesz tu jeść, ale jeśli zapłaciłeś, musisz to zjeść. W moim biurze!“ powiedział ochroniarz, po czym zwrócił się do kelnera: „Dlaczego byłeś taki głupi, że pozwoliłeś jej zamówić! Czy naprawdę nie rozumiesz, że to było nielegalne! Może nie zauważyłeś, że nie miała ubrania!? – powiedział ironicznie.
Ponieważ w centrum handlowym pracowała również ochroniarka, mężczyzna poprosił ją, aby przyszła na trzecie piętro i towarzyszyła nagiej dziewczynie do biura ochrony. „Ona jest naga, postępuję zgodnie z instrukcją – tak jak kobieta musi przeszukiwać kobiety, tak samo naga dziewczyna będzie traktowana przez kobietę” – powiedział ochroniarz.
„Znowu zakończył się jeden etap. Szybko – pomyślał Kadri. Postanowiła nie próbować ucieczki. Kiedy przyjechała strażniczka, spokojnie zeszła z nią tylnymi drzwiami schodami, była tam etykieta „Tylko dla pracowników”. Ukrywają Kadri przed wzrokiem innych ludzi i po kilku minutach mężczyzna przynosi jej jedzenie. Sytuacja była jak najbardziej nierealna: jadła makaron przy biurowym biurku, na którym leżały jakieś papiery i teczki.
„Nie możemy zmusić cię do kupowania tutaj ubrań. Jedyna możliwość jest taka, że zadzwonimy na policję i dadzą ci jakieś ubrania, mają jakieś rzeczy i trzeba być przygotowanym na tego typu sytuacje” – powiedział. Kadri uśmiechnęła się, bo wciąż była naga i jadła swój makaron. Ale jakoś nie czuła złości. Pomyślała, że może teraz szuka jej kobieta z Brzegu i nie znajduje.
Dwie policjantki (przysyłają też kobiety – instrukcje!) przyszły po kwadransie i miały ze sobą tylko koc do okrycia Kadri. „Dajemy ci ubrania na komisariacie. Nie martw się, nikt nie wsadzi cię do aresztu, ale nasz komisarz chciał z tobą porozmawiać” – powiedziała jedna z policjantek.
Komisarz przywitał Kadri ironicznym uśmiechem. „Wow, oto nasza nowa Lady Godiva”, odniósł się do postaci historycznej z XI wieku, która musiała jeździć nago po mieście. „Naprawdę nie rozumiem, jaki miałeś pomysł, żeby przyjść tutaj w takim spojrzeniu?” Mówił głównie do siebie i jeszcze nie pytał Kadri. Szef komisariatu próbował dociec, co skłoniło (wydawało mu się, że spacer nago Kadri nie może być dobrowolny) dziewczyny do tak otwartego zachowania.
Kadri obiecała mówić tylko prawdę i powtórzyła zdanie, które już mówiła w kilku innych przypadkach: „Przyszłam tylko nago do miasta i planowałam tu trochę pospacerować. Byłam już nad rzeką iw parku i postanowiłam też odwiedzić ośrodek” – wyjaśniła.
„Odwiedź ośrodek!?” – powtarzał komendant policji. "Co to znaczy? W ten sposób – przyszedłeś nagi i po prostu odwiedziłeś ośrodek?”
"Tak. Po prostu odwiedzić” – powiedziała Kadri.
„Lepiej z nami nie żartuj” – powiedział wódz. „Powiedz szczerze: ktoś kazał ci się rozebrać i z jakiegoś powodu musisz wykonywać jego polecenia. Byłaś komuś winna pieniądze?
Kadry westchnął ciężko. Sytuacja znów była trudna: mówiła prawdę, ale policjant nie dał wiary tak prostemu wytłumaczeniu. „Mogę przysiąc na imię mojej mamy, że nikt nie zmuszał mnie do rozbierania się. Mój przyjaciel, ale nie powiem jego imienia, przywiózł mnie tutaj samochodem i wyjechał w centrum miasta. Bo chciałem chodzić nago po mieście. Nie wydaje mi się, żeby to było niezgodne z prawem?”, zapytał Kadri.
„Wbrew prawu!?” ponownie powtórzył komendant policji i wyglądał na zdumionego. „Pytasz o prawo? Ale to nie jest ważne. Jeśli nawet prawo pozwala przychodzić nago, to jest to zupełnie nieprzyzwoite dla tak młodej dziewczyny. Nie jesteś pod wpływem narkotyków? – zapytał szef.
„Nie ma mowy, nigdy nie brałam narkotyków” – powiedziała zdecydowanie Kadri.
„OK, myślę, że nie, bo jestem na tyle doświadczony, żeby rozpoznać narkomana. Ale twoje zachowanie nie ma sensu. Naprawdę nie rozumiem, co za chory mózg może wymyślić taki plan, żeby przyjść nago do miasta. Jeśli to prawda, to na co liczyłeś? Żeby nikt nie przeszkadzał Tobie i wszystkim ludziom tylko patrzącym i uśmiechającym się: „Widzisz, naga dziewczyna idzie! Pozwól jej zrobić zakupy. Och, ona jest taka słodka! Bardzo dobrze, że chodzi nago!“ Coś takiego?“
„Szczerze mówiąc, zdawałem sobie sprawę, że nie wszyscy ludzie to zaakceptują, ale naprawdę liczyłem na bardziej tolerancyjne podejście. Czy naprawdę komuś przeszkadzam? Ponownie mogę przysiąc: potraktuję ten spacer nago jak coś normalnego” – powiedziała Kadri.
„Normalna rzecz!?” po raz trzeci z rzędu szef policji powtórzył zdanie Kadri. „To jest najgłupsze, jakie kiedykolwiek słyszałem. Powinienem wysłać cię do psychiatry”. Potem ze złością wziął jej komórkę i zawołał: „Gdzie są, do cholery, te ubrania dla dziewczynki? Przynieś je szybko, nie chcę już z nią rozmawiać. Siedzi tu przykryta tylko kocem.“
Potem szybko zakończył rozmowę i zwrócił się do Kadri. „Musimy tylko wypełnić kilka papierów. Wpisz tutaj krótkie wyjaśnienie, a także swoje imię i nazwisko oraz adres. Tych danych nie ujawniamy” – zapewnił. Kadri nie miał dowodu osobistego, ale policja miała swoją bazę danych, aby sprawdzić nazwisko.
Po wypełnieniu papierów komendant policji powiedział: „Pamiętasz, masz dopiero 13 lat. Nie będziemy karać takiej młodej osoby, ale nie rób więcej takich rzeczy. Obiecujesz? – zapytał.
Kadri musiała być szczera i powiedziała. „Nie mogę niczego obiecać. Spróbuję – powiedziała.
„OK, nie możesz obiecać. Ale powiedz mi tylko jedno: dlaczego? Jaka potrzeba powoduje, że 13-latka chodzi nago w miejscach publicznych? I naprawdę nie czujesz wstydu ani strachu?
„Mogę tylko odpowiedzieć, że czuję w środku, że nagość nie jest niczym złym. W niektórych krajach zachodnich organizowana jest przejażdżka nago rowerem i tam setki ludzi, w tym dziewczyny, przejadą nago przez miasto” – powiedziała Kadri.
„Przykro mi, nie słyszałem o takich wydarzeniach, ale jestem więcej niż przekonany, że 13-latki nie biorą w nich udziału” – powiedział komendant policji. „Więc, oto twoje ubranie. Teraz wyjdę z pokoju i możesz się ubrać.
Kadri spójrz na ubrania. Te były bardzo niemodne. Dziwnie wyglądające spodnie, jedna stara koszulka, buty i kurtka. Nie zabrali majtek ani stanika, ale jak powiedziała policja: „To rozwiązanie tymczasowe, w domu można te ubrania wyrzucić”.
Niestety problemy jeszcze się nie skończyły. Kiedy Kadri po 45 minutach siedzenia na komisariacie w końcu wyszła, przy drzwiach czekało na nią dwóch dziennikarzy. Jeden policjant poinformował gazetę, a teraz byli tutaj.
Gdyby Kadri nie mogła odmówić pójścia na komisariat, to nikt by jej nie zmuszał do udzielania wywiadu. Po namyśle zgodziła się, bo dziennikarz powiedział, że i tak robią reportaż, ale jeśli jest gotowa odpowiedzieć na pytanie, nie ujawniają żadnego nazwiska ani innych danych, które mogłyby dotyczyć osoby Kadri.
„Mam tylko jedną klauzulę, aby udzielić wywiadu, muszę się rozebrać i przyjdę do twojego biura nago” – powiedziała Kadri.
Dwóch mężczyzn spojrzało na siebie ze zdumieniem. „Problem polega na tym, że nasze biuro znajduje się na 4 piętrze budynku, gdzie na parterze znajdują się sklepy i punkty usługowe, a także dwa biura banków. Może być dużo ludzi” – powiedział jeden z dziennikarzy, ale zaraz inny dodał: „Zapomniałeś o windzie tylnymi drzwiami. Możemy przez to przejść, a wtedy tylko okazjonalna osoba może ją zobaczyć.
A Kadri rozebrał się w samochodzie i przyjechali do redakcji – dwóch mężczyzn i naga dziewczyna. Jak jeden z panów już zatelefonował do kolegów, wtedy wszyscy wiedzieli o nagim przybyciu Kadri i wszyscy z entuzjazmem czekali. Media to media, mogą wpuścić nawet nagą dziewczynę do swojego biura – dla lepszej historii.
Ponieważ wywiad odbył się w przeszklonej sali, każdy mógł zobaczyć Kadri siedzącą w fotelu ze skrzyżowanymi nogami. W międzyczasie zmieniła pozycję i pozwoliła wszystkim zobaczyć jej krocze. Nie słyszała jednak, co na ten temat mówili inni dziennikarze. Tymczasem sekretarz gazety przyniósł kawę i zapytał również Kadri: „Młoda damo, czy ty też chcesz kawy, a może herbaty?” Kadri zamówiła herbatę i znowu była szczęśliwa. Taki był efekt nagości - gdyby Kadri była naga, byłaby jak pozbycie się ciężaru.
O tym wywiadzie dowiedziałem się już wczoraj wieczorem, ponieważ w radiu promowano treści gazet następnego dnia, a wywiad z nagą dziewczyną był głównym tematem. Potem od razu rano kupiłem to wydanie i pomyślałem: „Została złapana, tak jak przewidywałem”. Ale historia nie była zła, nikt nie poniżał dziewczyny, a tematem powracającym w całej historii była próba zrozumienia, dlaczego to robi.
Odnoszę się tu tylko do odpowiedzi Kadri na trzy pytania, bo opowiadanie całej historii zajęłoby zbyt dużo czasu.
1) Czy jesteś prawdziwym ekshibicjonistą?
Kadri: „Słyszałem to określenie i czytałem też na ten temat. Dlatego wiem, że ekshibicjoniści wykonują swoją działalność tylko po to, aby pokazać komuś swoje genitalia. Chodzenie nago po ulicy lub innych miejscach publicznych jest nieco inne. Wiem, że zwraca na siebie uwagę, ale nie robię tego dla zwrócenia na siebie uwagi. Chodzę nago, bo czuję się w środku, to normalna rzecz.
2) Zachowując się w ten sposób, wzywasz też inne osoby do pójścia za twoim przykładem?
Kadri: „Nie. Może to zabrzmi dziwnie, ale nie zapraszam nikogo do chodzenia nago po ulicach. To, co robią inni, nie jest moim problemem. Z łatwością mogę być tylko jedną nagą pośród tysięcy ubranych ludzi. Rzeczywistość jest taka, że wiedza – ja mogę, inni nie – daje dużo więcej siły. Chcę udowodnić tylko jedno: 13-latka może chodzić nago zawsze i wszędzie bez strachu i wahania. Niestety wielu ludzi nie docenia moich zasad.
3) W każdym razie jesteś osobą niepełnoletnią i jest to całkowicie zrozumiałe, jeśli próbowano uniemożliwić spacer nago. Czy zgadzasz się?
Kadri: „Główną kwestią jest to, że wszyscy wciąż podkreślają mój wiek. Nie widzę żadnych szczególnych okoliczności. 13-latka jest jak każdy człowiek i mam wielką nadzieję, że ktoś będzie miał szczęście zobaczyć mnie nago.
Kadri wyszła z domu naga z gazet i chyba pozwoliła tym wszystkim dziennikarzom pomyśleć: co, jeśli znów ją złapią? Była teraz godzina 16.00 i Kadri miała mnóstwo czasu na spędzanie kolejnych godzin nago w tym mieście, chociaż było to ryzykowne. Po raz pierwszy w historii chodzenia nago zastanawiała się: czy to rozsądne, czy nie, bo policja może wtedy wsadzić ją do aresztu na noc, a potem po prostu siłą odwieźć do domu policyjnym radiowozem.
Będzie kontynuowany