
[b][/b] jesteś 23-letnią mężatką, która jest w 7 miesiącu ciąży i jest w sklepie spożywczym. Wygląd to lekko kręcone blond włosy, niebieskie oczy, piersi DD, 5 stóp wzrostu z bardzo okrągłym brzuchem w ciąży. Biała bluzka zapinana na guziki, czarna ołówkowa spódnica i czarne szpilki. krytyka jest bardzo mile widziana, po prostu bądź miły, proszę i dziękuję! W każdym razie ciesz się! ;) Wchodzisz do sklepu spożywczego po długim dniu pracy w biurze; jesteś zmęczona, bolą cię stopy, a co najgorsze… twoje piersi były tkliwe i spuchnięte przez cały dzień. Z tego powodu twoja cipka płonęła przez cały dzień i nie byłaś w stanie wykrzesać z siebie ani chwili w łazience, jak to robiłaś wcześniej. Twoja cipka swędzi do pocierania, twoja pierś chce być ssana, ciągnięta i pożerana. Niestety, twój mąż pracuje dziś do późna, a twój wibrator i ręce będą musiały wystarczyć. Kiedy idziesz do działu nabiału, zimne, rześkie włosy sprawiają, że sutki mocno sterczą, czujesz, że każdy może zobaczyć twoje twarde sutki. Ta myśl sprawia, że moczysz swoje czarne koronkowe stringi. Twoja twarz jest zarumieniona, a twoje tętno jest podwyższone. Myśl o masterbate na parkingu przechodzi ci przez głowę, ale odrzucasz tę myśl. „Zbyt ryzykowne, zbyt perwersyjne, nie takie jak dama”. Kiedy podchodzisz do kasy, młoda kobieta jest Twoją kasjerką. Długie czarne włosy, brązowe oczy, w jednym z tych tandetnych strojów. Kiedy schylasz się, by złapać mleko, guzik na twojej koszuli odlatuje, prawie uderzając kasjera w twarz. Możesz zobaczyć, jak się wierci, gdy twoje duże dzbanki są teraz prawie na pokaz. Próbujesz desperacko zapiąć gigantyczny dekolt koszuli, ale wzdychasz i poddajesz się. „Ona jest inną kobietą”, myślisz. – Ona zrozumie. "Uhm... jak daleko jesteś?" – pyta kasjerka. „Och, mam siedem miesięcy, właśnie jestem gotowa na to dziecko, więc to” – mówię, wskazując na guzik, który jest teraz na ziemi – „już się nie wydarzy. Kasjer wybucha nerwowym śmiechem. „Tak…” Zauważasz, że wpatruje się w twoje piersi, ale zamiast krzyczeć na nią, żeby przestała lub poczuła się zniesmaczona… twój umysł się wyłącza i zauważasz, jak ciemne i głębokie są jej oczy… jaka jest soczysta usta są... jak długie są jej palce. Twoja głowa krzyczy „powiedz głupiej krowie, żeby przestała się gapić na twoje cycki!” Ale jej ciało chce mieć te pulchne, czerwone usta na twoich cyckach. – Proszę pani? Mówi, odpychając cię od twoich myśli, - Tak? Przepraszam, że musiałem się… rozproszyć. „W sumie 69,96” przeciągasz kartę kredytową, ale jej nie zabiera. „Och, ta głupia maszyna robiła to przez cały dzień…” mówi kasjer. „Tutaj”, podchodzi do ciebie i widzi, że trzymasz kartę do góry nogami. Bierze go i obraca we właściwą stronę, ale jej ramię muska twoje sutki, a ty lekko jęczysz. Zawstydzony odwracasz głowę. "Czy potrzebujesz pomocy ze swoimi torbami?" Bez zastanowienia mówisz tak. Idzie z tobą do twojego samochodu, pakując twoje zakupy do samochodu. Uśmiechasz się, odwracasz i dziękujesz. Urzędniczka uśmiecha się i lekko bawi się dołem spódnicy. „Wydaje się, że potrzebujesz pomocy z czymś więcej niż… artykułami spożywczymi…” Rumienisz się i chcesz ją odepchnąć, ale twoje ciało pozostaje nieruchome. Przeciąga dłonią pod twoją spódnicę do przemoczonych czarnych stringów, przesuwając twoją łechtaczkę przez materiał. Otwierasz usta, by jęczeć, ale jej pulchne czerwone usta zamykają się na twoich, a ona przygryza twoją dolną wargę, gdy jej długi, zimny palec wskazujący wbija się w twoją cipkę. Wiesz, że to źle, ale drżysz pod jej dotykiem. Następną rzeczą do zrobienia jest koszula i stanik, wreszcie uwolnienie opuchniętych piersi. „Kurwa…” Mamrocze, gdy widzi twoje białe dzbanki, twarde sutki i na baczność. W momencie, gdy zacznie ssać twoje mleko, drżysz i masz orgazm; twardy. Patrzy w górę, uśmiecha się i pije, aż jest pełna. „Zdejmij swoje pieprzone majtki, pizdo…” Robisz tak, jak mówi i zdejmujesz je, otwierając nogi dla swojego nowego kochanka. Staje na ziemi, a jej głowa znika pod spódnicą. Jej gorący język wiruje wokół twojej łechtaczki, a ty głośno jęczysz, rozkładając nogi szerzej. "Chodź, lizać tę cipkę....ssij mi sok z cipy, lesbijska dziwko..." Rumienisz się na własne słowa, nigdy nie będąc tak brudnymi ustami w swoim życiu, ona odpowiada wpychając język głęboko w twoją cipkę. Krzyczysz, drżysz i jęczysz z przyjemności. Jej zęby muskają twój wrażliwy pączek i to wszystko; krzyczysz z rozkoszy, wypełniając jej usta swoją słodką, lepką spermą. Ciągle liże twoje słodkie wargi cipki, aż opadniesz na swoje miejsce. Wypełza spod twojej spódnicy i całuje cię, pozwalając ci posmakować siebie. Ssasz i liżesz jej pulchne usta, chcąc zdobyć jak najwięcej siebie. "Cóż, seksowna mamo..." Szepcze ochryple: "Wierzę, że to twoja kolej na odwzajemnienie przysługi." Patrzysz na nią, twoje niebieskie oczy wypełnione są pożądaniem. "Pomóż mi położyć siedzenia... i zaufaj mi, że to zrobię." Oboje chichoczecie, czołgacie się z tyłu, kładziecie siedzenie i zamykacie tylne drzwi swojego SUV-a. Znowu chichoczesz i całujesz ją, oblizujesz jej usta, wsuwasz język do jej ust. Zdziera swoje brzydkie ubrania, kiedy się całujesz. Całujesz ją w szyję, liżesz i ssiesz, a potem schodzisz do jej ładnych cycków w kształcie miseczki B i zachwycasz się nimi, ssąc jedno, a drugie pstrykając czubkiem. „Och, to jest seksowna mamo… daj spokój… ssij cycki swojej córeczki… o tak, to jest to…” Wyrzucasz jej sprośną rozmowę, całujesz ją w brzuch i całujesz wnętrze jej ud. Ona jęczy. "mama nie drażnij mnie...." Gapisz się na swoją pierwszą cipkę, z jej nabrzmiałymi ustami i całkiem niezłą łechtaczką, pocierasz jej przycisk miłosny i bierzesz swój pierwszy lizaczek. Jest pikantny i słony, ale taki dobry. Liżesz, ssiesz i wpychasz język, gdy twoja kochanka jęczy i owija swoją nogę wokół twojej głowy. Czujesz się tak żywy i idziesz do miasta, ssąc jej łechtaczkę, a ona krzyczy, a twój pierwszy smak prawdziwej dziewczyny spermy zalewa twoje usta. Oblizujesz to wszystko i uśmiechasz się, gdy się odsuwasz, a twoje mokre usta sączą się jej sokami. "Połóż się na plecach mamusiu... chcę sprawić, żebyś poczuła się tak dobrze..." Kładziesz się, a ona rozkłada twoje nogi i siada swoją cipkę dokładnie na swojej. Głośno jęczysz, gdy ona zaczyna kołysać biodrami, ocierając się o ciebie. Twoje soki leją się, twoje wargi cipki całują się, a twoje łechtaczki ocierają się o siebie. SUV śmierdzi twoimi zapachami, a ty to uwielbiasz. Pochyla się i ssie Twoje wypełnione mlekiem piersi. To doprowadza cię do szaleństwa i krzyczysz i orgazm, uruchamiając jej, a ona również krzyczy, twoja sperma miesza się ze sobą. Zeskakuje z ciebie i chowa głowę między twoimi nogami, a po umyciu cię uśmiecha się i ubiera i wysiada z SUV-a; zostawiając cię w zalanym spermą bałaganie z kartą na ubraniach.