Moja żona Wendy przez całe życie zawodowe była zawodową aktorką. Po raz pierwszy spotkaliśmy się w latach 60. na planie filmowym, kiedy grała w kilku filmach opartych na szalonych przygodach w szkole dla dziewcząt. W przedstawieniach grała drugoplanową rolę uczennicy ubranej odpowiednio w halkę gimnastyczną, białą koszulę i krawat, czarne pończochy i szelki, wreszcie granatowe szkolne majtki. Większość obsady była podobnie ubrana i chociaż były to głównie dziewczęta po dwudziestce, grały role młodszych uczennic. Często pytałem ją o jej twórczość, a zwłaszcza jej wczesne filmy, ale ponieważ ona i ja poznaliśmy się i zakochaliśmy w tym czasie, a co za tym...
1.2K Widoki
Likes 0